1. You're Gonna Miss Me (R. Erickson) - 2:31
2. Roller Coaster (R. Erickson, T. Hall) - 5:04
3. Splash 1 (C. Hall, R. Erickson) - 3:53
4. Reverberation (R. Erickson, S. Sutherland, T. Hall) - 2:47
5. Don't Fall Down (R. Erickson, T. Hall) - 3:01
6. Fire Engine (R. Erickson, S. Sutherland, T. Hall) - 3:19
7. Thru The Rhythm (S. Sutherland, T. Hall) - 3:07
8. You Don't Know (R.P St John) - 2:56
9. Kingdom Of Heaven (R.P St John) - 3:08
10.Monkey Island (R.P St John) - 2:40
11.Tried To Hide (S. Sutherland, T. Hall) - 2:48
*Roky Erickson - Vocals, Rhythm Guitar
*Stacy Sutherland - Lead Guitar
*Tommy Hall - Amplified Jug
*Benny Thurman - Bass
*John Ike Walton - Drums, Percussion
*Stacy Sutherland - Lead Guitar
*Tommy Hall - Amplified Jug
*Benny Thurman - Bass
*John Ike Walton - Drums, Percussion
Muzyka psychodeliczna to nie tylko udziwnione efektami
dźwiękowymi czy też nieograniczonymi czasowo improwizacjami nagrania ,to
również muzyka prosta , garażowa wywodząca się z prymitywnego ducha
młodzieńczego spojrzenia na świat.
Proste ,ostre riffy gitarowe połączone z
czasami głośnym wykrzykiwaniem tekstu doprowadzają do wybuchu tej niczym
niekontrolowanej energii młodych ludzi , którym nie odpowiadał istniejący stan rzeczy. W latach 1965-67 powstało wiele garażowych kapel , które
jednak nie przetrwały próby czasu i odeszły w kompletne zapomnienie. Ale nie
wszystkie.
W Austin, w stanie Teksas z dwóch grup The Lingsmen oraz The
Spades narodził się legendarny zespół o dziwnej nazwie The 13th Floor
Elevators.
Nazwa grupy pochodzi stąd, że M (marihuana) jest trzynastą
literą alfabetu, a większość budynków w Stanach nie ma 13 piętra (po 12 jest od
razu 14). Muzycy twierdzili, że jeśli ktoś chce osiągnąć 13 piętro i dojść do
nowego poziomu świadomości, to powinien razem z nimi wybrać się w magiczną
podróż.
R.Erickson, S.Sutherland, T.Hall, B.Thurman oraz J.Ike
Watson tworzyli tą oryginalną grupę. Muzycy zespołu twierdzili ,że jako pierwsi
na świecie nazywali się psychodelicznymi wyprzedzając o 14 dni/sic!/ Grateful
Dead.
Drugiego stycznia 1966 roku grupa odbyła swoją pierwszą sesję nagraniową, podczas której nagrano „You’re Gonna Miss Me” oraz „Tried to
Hide” – numery które stały się podstawą debiutanckiej płyty zatytułowanej „The
Psychedelic Sounds Of The 13th Floor Elevators”.
Po nagraniu singla z wymienionymi utworami grupa wyjechała
do S.F. a lokalna wytwórnia płytowa International Artist zajęła się, niestety jego
kiepską promocją.
Jakież było zdziwienie gdy singiel sam przedarł się na 55
miejsce listy Bilboardu. Zespół zmuszono do powrotu i w Dallas powstała dalsza
część płyty nagrana według koncepcji T.Halla - czyli najpierw chłopcy zażyli
LSD ,potem wypalili jointa by w ciągu czterech godzin nagrać materiał na całą
płytę. Debiut grupy utrzymany jest w konwencji garażowej psychodelii a
charakterystycznym efektem przewijającym się we wszystkich nagraniach jest wytwarzany
przez T.Halla dźwięk elektrycznego dzbanka podobny do głosu wydawanego przez
indyka.
Niestety życie muzyków w Houston nie należało do
najłatwiejszych , teksańska policja nie
miała litości dla długowłosych freaków chodzących po ulicy. Po nagraniu drugiej
płyty w zespole coraz bardziej psuły się stosunki personalne a koncerty muzycy
grali będąc cały czas na potężnym haju. Odbiło się to znacznie na psychice
R.Ericksona który popadał stopniowo w schizofrenię i musiał podjąć się kuracji.
S.Sutherland znowuż walczył z głęboką depresją co spowodowało ,że po nagraniu
drugiej płyty „Easter Everywhere” grupa przestała istnieć. Wydany w 1969 roku
lp „Bull Of The Woods” jest już zbiorem nagrań niedokończonych pośpiesznie zebranych i wydanych jako trzeci
tytuł w dyskografii zespołu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz