1. Yellow Rainbow
2. Kilroy Was Here
3. Lemon Tree
4. Weekend
5. Walk Upon the Water
6. Flowers in the Rain
7. Hey Grandma
8. Useless Information
9. Zing! Went the Strings of my Heart
10. Girl Outside
11. Fire Brigade
12. Mist on a Monday Morning
13. Cherry Blossom Clinic
- Roy Wood / guitars, vocals
- Carl Wayne / vocals
- Trevor Burton / guitars, bass, vocals
- Chris Ace Kefford / bass, vocals
- Bev Bevan / drums, vocals
Jednym z najbardziej popularnych zespołów pochodzących z
Birmingham jest założony w 1965 roku The
Move. Trudno jednoznacznie sklasyfikować
styl grupy. Pop, rock, psychodelia, blues, rock’n’roll lat 50-tych to wszystko
możemy znaleźć na ich płytach.
The Move założyli członkowie lokalnych grup Mike & The
Sheridan oraz The Vikings. R.Wood, C.Wayne, Ch.Kefford, T.Burton oraz B.Bevan
pod kierownictwem managera Tony’ego Secundy przenieśli się do Londynu gdzie
podpisali kontrakt z wytwórnią Deram, która jest filia prężnej firmy płytowej
Decca. Tony szalał, zręcznie reżyserował skandal za skandalem dzięki czemu o
grupie nastolatków głośno się zrobiło w stolicy.
Grupa wyspecjalizowała się w
demolce sprzętów w trakcie występów. Rozbijała telewizory, samochody podpalała
podobizny Hitlera czy też białych przywódców Rodezji i RPA, potępianych w
Anglii za rasizm.
Dwa pierwsze single: zainspirowany klasyką „Night Of Fear” i
psychodeliczny „I Can Hear The Grass Grow” zdobyły sławę dzięki nowatorskiemu,
szorstkiemu brzmieniu.
Na następnym „Flowers In The Rain” zespół zamieścił na promocyjnej pocztówce nagą karykaturę
premiera H.Wilsona w trakcie kąpieli. Oburzony premier wniósł pozew o
naruszenie dóbr osobistych, a sąd polecił przekazać tantiemy z tego nagrania na
cele charytatywne.
Pod koniec roku 1967 zespół ponownie wszedł do studia tym
razem aby nagrać materiał na debiutancki krążek. W marcu 1968 roku nakładem
wytwórni Regal Zonophone ujrzała światło dzienne pierwsza płyta grupy zatytułowana
„The Move”. Niestety przed jej ukazaniem
z powodu załamania nerwowego z zespołem pożegnał się Chris „Ace” Kefford
/później nagrał solowy lp. z własnym zespołem w składzie którego m.in. był Cozy
Powell/.
„The Move” dotarł do 15 miejsca brytyjskiej listy przebojów
a muzyka zawarta na tym albumie to popowo psychodeliczna mieszanka podana w
schizofreniczno-paranoicznym sosie.
Dla mnie większość utworów to w tej konwencji swoiste
majstersztyki.
„Yellow Rainbow” , „(Here We Go Round) The Lemon Tree” , „Flowers
In The Rain” czy „Fire Brigade” to
perełki , które łatwo wpadają w ucho a także intrygują słuchacza jakby
atmosferą lotu nad kukułczym gniazdem. Mamy tutaj również niezobowiązujące
rockabilly, znany z wykonania E.Cochrana utwór „Weekend” zaśpiewany przez
T.Burtona oraz hołd oddany rock’n’rollowi lat 50-tych. „Zing, Went the Strings
of My Hart” nostalgiczny numer The Coasters w którym Keffordowi głównemu
wokaliście towarzyszy ze swoim barytonem pan Bevan. Podobny hołd złożył na
płycie „Cruising with Ruben and The Jets”
Frank Zappa.
Zespół nagrał w swojej karierze jeszcze trzy płyty po czym w
1971 roku uległ rozwiązaniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz