1. Introduction (Randy Holden, Jeff Nowlen, Geoff Westen) - 1:50
2. Feathered Fish (Arthur Lee) - 2:38
3. Flight of the Dragon Lady (R. Holden, J. Nowlen, G. Westen, L. Brown, D. Wood) - 2:36
4. Wonderful Day (Randy Holden) - 2:21
5. I Need You (Randy Holden, Mike Port) - 2:46
6. Oz Lee Eaves Drops (Randy Holden, Jeff Nowlen) - 2:29
7. Bad Day (Randy Holden, Jeff Nowlen) - 2:18
8. Morning Fire (Randy Holden, Jeff Nowlen) - 2:37
9. What Can I Do For You, First Half (Randy Holden, Jeff Nowlen, Geoff Westen) - 2:45
10.What Can I Do For You, The Other Half (Randy Holden, Jeff Nowlen, Geoff Westen) - 6:57
*Randy Holden - Lead Guitar, Vocals(1967-68)
*Geoff Westen - Rhythm Guitar, Vocals(1966-68)
*Larry Brown - Bass (1966-68)
*Danny "Woody" Woods - Drums (1966-68)
*Jeff Nolan - Vocals, Harmonica, Guitars (1966-68)
*Ron Saurman - Drums (1968)
Grupa The Other Half powstała
w Los Angeles ale po krótkim czasie przeniosła się do San
Francisco. Ich muzyka była pod silnym wpływem brytyjskiej grupy
rhythm and bluesowej, The Yardbirds. Zresztą gitarzysta Randy Holden
miał szansę zastąpić Jeffa Becka przed dołączeniem do The Other
Half.
W
drugiej połowie lat sześćdziesiątych ruch Flower Power był u
szczytu i w pełni rozwijał się na Haigh Ashbury. Ale The Other
Half nie byli łączeni z zespołami z San Francisco, takimi jak
Grateful Dead, Quicksilver Messenger Service czy Jefferson Airplane.
Styl
The Other Half w krótkim czasie zmienił się z typowo garażowego
brzmienia opartego na wokalu na jeden z najgłośniejszych dźwięków
tamtych czasów, a wszystko to sprawił były gitarzysta Sons Of
Adam, Randy Holden. Ich brzmienie zostało porównane do The
Yardbirds i zawierało elementy bluesa, hard rocka i wschodnich
wpływów melodycznych.
Holden
opuścił zespół po nagraniu debiutanckiego albumu, niezadowolony z
nagrania: „Próbowałem pomieścić wszystko w jednym, bez
tchnienia, kosztem własnej duszy i szczęścia”.
Mimo
obaw Holdena album zatytułowany tak jak zespół został opisany
jako ”niesamowity kamień zapalający w muzyce rockowej”.
Zanim
rozpoczął solową karierę, gitarzysta dołączył na krótki czas
do Blue Cheer i nagrał z nimi w 1968 roku cały album.
A
potem w 1970 roku wraz z perkusistą grupy KAK, nagrał
trzydziestominutowy materiał wybuchowy „Population II”, o którym
swego czasu pewnie też coś skrobnę.
„Kiedy
The Other Half nagrywa wszystkie swoje utwory ich wzmacniacze
ustawione są na maksymalną głośność… jeśli chcesz odczuć
prawdziwość tej muzyki, odtwórz go przynajmniej raz na FULL
VOLUME”.
Tak
dziwna hybryda garażu i psychodelii wyróżnia się na tle wielu
współczesnych zespołów a dodatkowym atutem jest z pewnością gra
Randy Holdena.
Najważniejszymi
wydarzeniami na płycie są utwory „Feathered Friend”, „Flight
of the Dragon Lady” oraz „What Can I Do for You, First Half”
oraz „What Can I Do for You, The Other Half”.
„Feathered
Friend” numer skomponowany przez Arthura Lee (nie wiedzieć czemu
przypisywany Country Joe) to popisowa gra Holdena, który jeździ na
swojej gitarze w atmosferze szarżującego konia będąc jednocześnie
w długowłosej atmosferze niekontrolowanego sprzężenia zwrotnego.
„Flight of the Dragon Lady” posiada żywą linię basu i lekko
stukające bębny, aż następuje WHOOM. Gitarowa przejażdżka
rozjeżdża się wokoło rozdzierając puste krzesła i wraz z mocnym
stylem wokalisty dostosowuje tempo do reszty zespołu. Holden trzyma
dużą przestrzeń ale gdybyś choć na milisekundę mrugnął okiem
to by się to wszystko rozpadło.
Składający
się z dwóch części i zamykający płytę „What Can I Do for
You” zaczyna się od okrzyku HEY! By następnie wkroczyć na dobrze
znane rejony „Viola Lee Blues”. Powolny, ciężko sunący się w
odurzający seksie numer wyodrębnia basowe wycieczki i wokalne
frustracje, będące kwintesencją całego albumu. I tutaj Holden już
wkracza w tylko sobie znane obszary. Jego gitara wyprzedza epokę
swoimi kąśliwymi zagrywkami, penetruje osobno każdy element
kobiecego ciała i doprowadza do onirycznych wstrząsów. Idzie z
lewej przez środek na prawo i osobno kreśli linie w tym pełnym
tunelu abstrakcji. Wokalne spojenie z dźwiękami gitary doprowadza
do wybuchów a całość kończy się destrukcyjną zaporą a nagłe
urwanie prowadzi do niepełnego spełnienia.
No,
nieźle.
Na
płycie nie brakuje również lekko nastrojowej piosenki „Wonderful
Day”, która kojarzy mi się z nagraniami grupy Love. Beztrosko,
słonecznie i czysto brzmi ten numer i podobnie jak „Bad Day”
utrzymuje klimat kwitnących przebiśniegów w środku lata. Ale już
kolejne „I Need You” krzyżuje destrukcyjne wokale i pochody
basu a gitarowa zapora Holdena wszczepia podwójne cięcie po każdym
wierszu jako akcent i to jest dzikie i brutalne i stanowi niesamowitą
furię wszech czasów.
Dziwacznie
zatytułowany „Oz Lee Eaves Drops” rozpoczyna się mocnym,
młotkującym bębnieniem, które służy do podtrzymania obwieszczeń
Nowlena o nieziemskich mocach: „Mogę wznieść słońce/Tak i mogę
odwrócić przypływ”. Wszystko się układa, nawet niemal
przypadkowa gra na harmonijce i gitarze. „Morning Fire” idzie
kroczącą linią basu, której palce pełzają w ciemnościach i
skierowane są w stronę ślepego sygnału. Kruchość wokalu i
dzwoniące, falujące linie gitary tworzą obraz wędrowca będącego
w porannym ogniu, samotnego w tej dzikiej przyrodzie.
I
to tyle albo aż tyle.
„The
Other Half” jest płytą obowiązkową w każdej kolekcji fana
muzyki psychodelicznej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz