1. Walkin' And Singin' (Tom Frankel) - 3:11
2. People Of The Night (Ken, Tom Frankel) - 7:44
3. Little Man (Ken, Tom Frankel) - 4:31
4. Dark World (Ken, Tom Frankel) - 3:45
5. L.A.P.D. (Richard Criggs) - 5:05
6. High Flying Bird (Billy Ed Wheeler) - 4:58
7. Hung Up Chick (Ken, Tom Frankel) - 5:52
8. Sleep (Ken Frankel) - 2:38
9. Full Cycle (Ken, Tom Frankel) - 6:10
*Conny Devanney - Vocals
*Ken Frankel - Guitar, Banjo, Harmonica
*Richard (Zvonar) Criggs - Guitar, Vocals
*Carey Mann - Bass, Vocals
*David Kinsman - Drums
Ken Frankel multiinstrumentalista grający na banjo, gitarze
i mandolinie w 1965 roku przebywając w San Francisco miał styczność z takimi
muzykami jak J.Garcia, R.Hunter, R.Greene, S.Rothman z którymi pogrywał sobie
bluegrassowe tematy do czasu jak nie spotkał Careya Manna, który grał na
pianinie w jazzowym zespole.
Judy Bradbury i Norm Gan występowali razem w
folkowym duecie Norm and Judy czasami akompaniował im na instrumentach
strunowych Frankel a Mann grał na basie. W tym czasie powstawały już zalążki
nowej formacji.
Dwóch liderów grupy Frankel i Mann rozpoczęli pisanie
piosenek oraz podjęli próby nad brzmieniem zespołu. Na jedno z ogłoszeń
rozklejonych na tablicach o poszukiwaniu gitarzysty i perkusisty zgłosili się
Richard (Zvonar) Griggs oraz Dave Kinsman co dopełniło składu i pozwoliło już
myśleć nad przyszłością grupy.
Latem 1966 roku na scenie pojawił się nowy zespół , który
przyjął nazwę Ill Wind. Muzycy wrócili do swojego rodzinnego miasta Bostonu i
szukali jakiegoś klubu aby móc tam występować. Problemem zespołu było niechęć
do grania coverów znanych przebojów tylko możliwość prezentowania własnych
kompozycji na co znowu nie zgadzali się właściciele klubów. Ale te utwory grane
na np. zabawach tanecznych w szalonych latach sześćdziesiątych spowodowały, że
fama o zespole szła szeroką trasą po mieście. Wydłużone numery i ciekawe aranże
połączone z gitarowymi wycieczkami dziwnie spokojnymi i wyluzowanymi
doprowadziły do wielkiej popularności zespołu. Po zorganizowaniu sprzętu
nagłaśniającego muzycy zdecydowali się na dalsze granie i całkowite poświecenie
się muzyce z czym nie zgodziła się Judy która zdecydowała się na odejście z
grupy.
Zastąpiła ją Conny Devanney , której głos, barwa zbliżona była do wokalu
Janis Joplin. I tak wykrystalizował się skład grupy Ill Wind, która mocno
biorąc się do roboty nagrała taśmę demo.
Zespół stał się jednym z najbardziej
reprezentacyjnych grup tzw. Bosstown Sound i w końcu 1967 roku pojawiła się możliwość
podpisania kontraktu z Capitol i potrzeba przeniesienia się do Nowego Jorku.
Niestety wytwórnia odrzuciła parę nagrań grupy ponieważ były one za mało popowe
ale na szczęście zainteresowali się nimi szefowie ABC Records i umożliwili kapeli
nagranie materiału na debiutancką płytę.
„Flashes” bo tak zatytułowany został debiut Ill Wind został
nagrany w Mayfair Studios i ukazał się w
połowie 1968 roku. Materiał zawarty na tym krążku to muzyczna podróż w
otchłanie folk rockowej tradycji połączona z kwasową psychodelią w stylu grup z
Zachodniego Wybrzeża.
Otwierający płytę utwór „Walkin’ and Singin’” jest może najsłabszą piosenką na
tym albumie ale muzyka z każdą kolejną nutą rozwija się, snuje się i oplata
Cię aż do końca do finałowego „Full Cycle”.
Wspaniała praca K.Frankela w utworze „People of the Night”
ukazuje tego muzyka z niezwykle silną wyobraźnią, ta rozwijająca się powoli
solówka leci sobie bardzo beztrosko, sielankowo zahacza o elementy wschodu i
powoli wycisza się przechodząc w końcową część utworu gdzie prym wiedzie wokal
C.Devanney.
Natomiast utrzymany w klimacie psychodelicznego country „Sleep”
ładnie wtapia się wśród innych utworów tworząc radosny klimat albumu. Tak jak
pisałem wcześniej jako całość zespół zabiera Nas w folk rockową podróż i nie
pozostaje Nam nic innego jak zabrać się w nią razem z nim .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz