środa, 24 sierpnia 2016

EYES OF BLUE - Crossroads of Time /1968/



01. Crossroads of Time 5:00
02. Never Care 3:18
03. I'll Be Your Friend 3:48
04. 7 + 7 Is 2:32
05. Prodigal Son 5:27
06. Largo 3:14
07. Love Is the Law 5:16
08. Yesterday 4:22
09. I Wonder Why 3:13
10. World of Emotion 2:48
11. Inspiration for a New Day 3:09


*Ritchie Francis (guitar),
*Gary Pickford Hopkins (vocals),
*Phil Ryan (keyboards),
*Ray Williams (bass),
*Jign Weathers (drums).


Na Wyspach Brytyjskich jest takie miejsce gdzie żyją jeszcze prawdziwi  potomkowie Celtów. Maja oni własną tradycję, swój język, swoje pieśni pochodzące sprzed ponad dwóch tysięcy lat. To miejsce mieści się w południowo-zachodniej części Wyspy i nazywa się Walia.
Właśnie napiszę parę zdań o powstałym w tej uroczej krainie zespole który nagrał jedną z ciekawszych płyt w duchu lat sześćdziesiątych. 
Eyes Of Blue bo o nich to mowa powinien mieć znaczące miejsce w panteonie muzyki rockowej. W owych czasach zespół znany był w światku muzycznym, podpisał kontrakt płytowy z wytwórnią Deram , która była odłamem potężnej firmy Decca i nagrał płyty wróżące im świetlaną przyszłość. Tak się jednak nie stało. Zespół został zapomniany i tylko perkusista grupy J.Weathers dał się bardziej poznać grając potem w grupie Gentle Giant. 
Debiutanci krążek sześciu młodych Walijczyków wydany został  w 1968 roku i nosi tytuł  „Crossroads of Time”. 
Płytę wydała już inna wytwórnia Mercury Records do której chłopcy przeszli nie mogąc dogadać się z przedstawicielami Deram. Dostali tutaj swobodę twórczą i nie musieli koncentrować się na krótkich przebojach, najważniejszy był sukces muzyczny a nie komercyjny. 
Kombinacja pompatycznego rhythm & bluesa, świdrującej psychodelii, wczesnych progresywnych dźwięków oraz jazzowych smaczków tworzy tę płytę i doprowadza do miłego dla ucha delektowania się tym osobliwym zjawiskiem.
Dwa utwory napisał dla zespołu Graham Bond. Są to „Love Is The Law” oraz „Crossroads of Time”. Pozostałe piosenki napisali wspólnie muzycy grupy. Utwory zaaranżowane są w duchu lat 60-tych i wyróżniają się spontanicznymi popisami gitarowymi , śniącymi dźwiękami Hammonda i melotronu a także siłą perkusji i wokalu. I tak w bardzo  psychodelicznym „Prodigal Son” gitarzysta R.Williams stosuje kwasowe zagrania na gitarze a „Largo” oparte jest na barokowych pracach G.F. Handla i R.Francis basista zespołu twierdzi, że w tą stronę grupa zmierzała co można posłuchać na drugiej płycie grupy.
Eyes Of Blue wzięli na warsztat dwa utwory innych zespołów. 
O ile numer grupy Love, „7 + 7 Is”  blisko trzyma się oryginalnej wersji, jedynie wokal został  przetworzony przez co utwór brzmi bardziej psychodelicznie, to już wersja skądinąd słynnego przeboju The Beatles „Yesterday” jest fantastyczna. Wykonana w sposób bardzo wzniosły z nakładającymi się na siebie partiami wokalnymi muzycznie tworzy ciekawy konglomerat jazzu i dźwięków psychodelicznych. Co ciekawe nagranie zbliżone jest do stylu  w jakim Vanilla Fudge potraktowała na swoim debiucie piosenki The Beatles. „Yesterday” spokojnie mógłby znaleźć się na tym krążku.  
Debiut Eyes of Blue jest to świetny zbiór  kwiecistych psychodelicznych piosenek, słuchając których wypełniasz swoją dusze miłością a nie wojną. 

Grupa Eyes of Blue po nagraniu drugiej płyty „In Fields Of Ardath” uległa rozwiązaniu by w 1971 roku pojawić się jeszcze raz na rynku muzycznym ale już jako nowa formacja Big Sleep z kolejną świetną płytą „Bluebell Wood”.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz